[SOLVED]Kopia danych z zakresu jeżeli jest spełniony warunek

[Fatventurer]

Czołem Wam,

W jednym pliku mam arkusze "Lista artykułów" oraz "Zamówienia".
W arkuszu "lista artykułów" mam m.in. następujące pozycje: Nazwa klienta | numer zamówienia | data dostarczenia
Arkusz "zamówienia" też zawiera takie same pozycje.

W momencie otrzymania zamówienia od klienta wprowadzam dane do odpowiednich komórek na arkuszu "Zamówienia". Chciałbym aby po przygotowaniu zlecenia produkcyjnego i wprowadzeniu numeru zamówienia na "Liście artykułów" program automatycznie sprawdzał ten numer z numerem wprowadzonym na arkuszu "Zamówienia" i w momencie jak go znajdzie żeby w nazwie klienta wskakiwała nazwa tego klienta, która jest wprowadzona obok numeru zamówienia w arkuszu "zamówienia".
Niestety problem polega na tym, że numer wierszu na arkuszu "lista artykułów" nie zawsze pokrywa się z numerem wiersza na arkuszu "Zamówienia".

Chciałbym żeby nazwa klienta, która będzie się automatycznie uzupełniać była już odpowiednio sformatowana (kolor tła komórki).

Czy jest możliwość zrobienia takiej zależności samymi formułami czy musi do tego być już macro?

W załączniku przesyłam również przykładowy plik, który powinien nieco rozjaśnić to co napisałem powyżej.

Pozdrawiam

[Jermor]

Nie do końca rozumiem twoją ideę.
Rozumiem, że arkusz "Zamówienia" zawiera numery złożonych przez klientów zamówień. Dlaczego te numery się powtarzają?
Arkusz "Lista artykułów" ma umożliwić wpisanie numeru złożonego zamówienia i na tej podstawie uzupełnienia kolumny "Klient", najlepiej z przypisanym do tego klienta kolorem tła. Tu numery zamówień mogą się powtarzać, bo wygląda to na zestawienie częściowych realizacji zamówień. OK.
Sugeruję takie rozwiązanie:
W arkuszu "Zamówienia" tabeli zamówień nadaj jakąś nazwę. Nazwy "zamówienia" nie możesz nadać, bo taka nazwę ma już arkusz. Niech tą nazwą będzie "zamowienia". Z nowymi zamówieniami postępuj tak, aby po dodaniu go do zestawienia nazwany obszar "zomowienia" obejmował ten dodany wiersz.
W arkuszu "Lista artykułów" wszystkim komórkom kolumny B (z wyjątkiem tytułowej, oczywiście) przypisz własność sprawdzania poprawności danych. Wybierz dla nich opcję "Zakres komórek", "Pokaż listę wyboru" i ewentualnie "Sortuj wpisy rosnąco" a jako źródło wpisz INDEKS(zamowienia;;2).
Dzięki temu gdy w komórce kolumny B rozwiniesz listę otrzymasz alfabetyczny spis zamówień znajdujących się w arkuszu "Zamówienia". Teraz już łatwo w kolumnie A dostaniesz dane klienta. Wystarczy wpisać formułę (poniższy zapis dla komórki A2):

Kod: Zaznacz cały

=INDEKS(zamowienia;PODAJ.POZYCJĘ(B2;INDEKS(zamowienia;;2);0);1)

Ta formuła na podstawie numeru zamówienia (B2) znajduje jego pozycję w tabeli "zamowienia". Jest to jednocześnie numer wiersza w tej tabeli, który w pierwszej kolumnie zawiera nazwę klienta.
Pozostaje problem kolorowania. Jeśli klientów będziesz miał wielu, to jest to problem bardzie pracochłonny, bo dla każdego klienta musisz utworzyć własny styl. Możesz utworzyć listę klientów, w której obok nazwy klienta znajdzie się nazwa przypisanego mu stylu i uzupełnić formułę w kolumnie A o funkcję styl, mniej więcej w taki sposób:

Kod: Zaznacz cały

&T(STYL(WYSZUKAJ.PIONOWO(BIEŻĄCY();klienci;2;0)))

Zobaczysz ten zamysł w zwrotnym pliku.
No i tradycyjnie, tak jak innym, proponuje rozważenie przejścia na LibreOffice.

[Fatventurer]

@Jarmor

Po pierwsze przepraszam za późną odpowiedź jednak dopiero teraz miałem możliwość przetestowania Twoich formuł. Właśnie o to mi chodziło.
Dzięki wielkie za pomoc!

Co do powtórzonych zamówień. Na zamówieniach często mamy więcej niż jedna pozycja stąd też powtórzony nr zamówienia. To jednak rozwiązałem dopisując po prostu "Zlecenie 1", "Zlecenie 2" itd. Musi to tak wyglądać ponieważ obie tabele są mocniej rozbudowane i zawierają jeszcze inne dane, a w ten sposób mam wszystko pod kontrolą.

Jeszcze raz dzięki za pomoc!

Odnośnie przejścia na LibreOffice porozmawiam z resztą na ten temat jednak szczerze wątpię - siła przyzwyczajenia.

Pozdrawiam.

[Jermor]

Nie to, żebym był jakiś namolny. Ale pozostając w Apache OpenOffice ciągle siedzisz w trabancie, podczas gdy mógłbyś już jeździć oplem.
Pamiętaj, że wszystko co już masz zrobione, bez żadnych problemów zadziała w Libre, a jako premię masz szereg funkcji, których nie ma w Apache. Jedną z częściej stosowanych byłaby JEŻELI.BŁĄD(), ale także inne, jak np. REGEX() (przydatna przy "obrabianiu" ciągów tekstowych) czy PRZEŁĄCZ() albo WARUNKI().
To jednak także oznacza, że to co zrobisz w Libre nie zawsze wykona się w Apache. Więc ewentualna decyzja musi dotyczyć całego środowiska. A siła przyzwyczajenia? Spytaj koleżanki i kolegów czy ciągle używają walkmana?

[Fatventurer]

Nawet nie myśl, że w tym przypadku jesteś namolny. Doradzasz coś lepszego, bardziej funkcjonalnego. Na pewno z nimi porozmawiam.
Jeszcze raz dzięki za pomoc.

PS. Daj znać proszę jak mógłbym się odwdzięczyć?