LICZ.JEŻELI dla fragmentów tekstu

[cell]

Witam wszystkich na forum,
jest to mój pierwszy post.

Bardzo proszę o poradę w sprawie funkcji LICZ.JEŻELI.

Pracuję z arkuszem, w którym w kolumnach AB mam kilkaset nazwisk i w nagłówkach kolejnych kolumn pierwszego wiersza kolejne daty.
Każdego dnia, przy każdej dacie i przy każdym nazwisku wpisuję wartości - np. nazwy owoców i kg - komórka C16 o treści np. "jabłka 5kg, pomarańcze 10kg".

Chciałbym zliczyć liczbę wystąpień poszczególnych owoców w całym zakresie.
Funkcja =LICZ JEŻELI(C2:K500; "jabłka") zlicza tylko te komórki, w których znajduje się sama wartość jabłka (komórki w których sa dopisane kilogramy lub także inne owoce nie są brane pod uwagę - mimo, że chciałbym aby tak było).

Jak powinna wyglądać funkcja, aby z zakresu komórek o treściach np. "jabłka 5kg, pomarańcze 10 kg" były obliczane wystąpienia pojedynczych owoców (np. tylko jabłka)?

Z góry dziękuję za pomoc.

[Jan_J]

Witaj,
niżej kilka uwag, w tym odpowiedź na pytanie, ale także sugestia w sprawie organizacji danych.

1. Funkcja licz.jeżeli jest czuła na kilka ustawień konfiguracyjnych dostępnych przez Narzędzia/Opcje/Calc/Oblicz. Są to:

(*) włącz wyrażenia regularne / symbole wieloznaczne / brak symboli wielzn. lub w. reg.
przełącza między tekstem `jak widać` a dwiema metodami opisu złożonych wzorców
`zawiera "jabłka"` w symolach wieloznacznych "*jabłka*" a w wyrażeniach regularnych ".*jabłka.*". W obu przypadkach słowo "półjabłka" będzie pasować; w wyrażeniach regularnych da się poweidzieć że zwrot ma być pełnym słowem.

[x] Kryteria wyszukiwania odnoszą się do całych komórek. W przypadku [x] włączonych wyrażeń regularnych rozróżnia między dopasowaniem do zawartości całej komórki a dopasowaniem do jej fragmentu. Np. włączone → równe "jabłka"; wyłączone → zawiera "jabłka"; ale wpisany do licz.jeżeli wzorzec musi być opisany wyrażeniem regularnym.


Teraz o strukturze tabeli.

2. Sugerowałbym rozszczepienie złożonego tekstu na coąg komórek: zamiast jednej komórki "jabłka 3kg, pomarańcze 5kg" wolałbym mieć cztery: "jabłka", 3, "pomarańcze", 5. Te z nazwą jako teksty (być może z pewnego katalogu, by nie wpisywać), a te z ilością jako liczby, żeby np. sumować albo mnożyć przez ceny i sumować.
Wtedy polecenie wystąpeiń "jabłka" sprowadziłoby się do =licz.jeżeli co prawda w innym obszarze (prostokątnym a nie kolumnowym), ale z wyszukiwaniem znanej wartości.

3. Jeśli zakres asortymentowy jest stały i niezbyt rozległy (powiedzmy do 20 rodzajów), to rozbiłbym na kolumny
nazwisko jabłka pomarańcze itd.
a w danych pisałbym tylko ilości jako liczby w odpowiednich kolumnach. Pusta rubryka znaczyłaby że nie ma. Wtedy zliczalibyśmy niezerowe wpisy w określonej kolumnie.

4. Nie wiem na ile poważny to projekt, ale jeśli bardzo, to widziałbym raczej bazę wpisów o kolumnach
data nazwisko asortyment ilość
zamiast daty może być inny identyfikator (zlecenie? nie znam przeznaczenia tego arkusza).

W taki sposób decyzja projektowa dotycząca układu zapisywanych danych wpływa na elastyczność wykonywania operacji na tych danych.