Edycja csv z importem sklepu internetowego Czy Calc się nada

[Pu-erh]

Szukam jakiegoś programu do edycji plików eksportu produktów ze sklepu internetowego. Pliki te będą służyć zarówno do eksportowania danych dotycząc produktów ze sklepu jak i importowania już zedytowanych z powrotem do sklepu. Ogólnie chodzi o masową edycję niektórych danych produktów. Wiem, że Excel się nie nadaje, bo coś tam zmienia, dodaje "od siebie" potem się wysypuje import. Pytanie czy Calc się nada?

[Jermor]

Nada się.

[Pu-erh]

Dzięki. W sumie działa, tylko mam jeden problem. Mianowicie skrypt sklepu używa przy eksporcie przecinków jako separator kategorii. Ja niestety mam w nazwach kategorii przecinki i tym samym robi mi się z jednej kategorii np. 2 lub 3. To trochę problem z innej beczki, ale może ma ktoś jakiś pomysł? Czy zostaje tylko usunąć przecinki z nazw kategorii przed eksportem. Zrobiłem inaczej.

[Jermor]

Nie bardzo rozumiem. Skoro plik ze sklepu wczytał się ci do arkusza, to dane masz w kolumnach wynikających z podziału wiersza za pomocą przecinków.
Dane edytujesz w arkuszu, więc nie zmieniasz ich układu. Może pokaż wiersz, jaki otrzymujesz ze sklepu i to, co chcesz mieć do zwrotu.

[Pu-erh]

Chodziło o to, że w nazwach były przecinki, a przecinek jest również separatorem.
Miałem na przykład kategorię typu: "Herbaty czerwone, zdrowotne, na odchudzanie" i ze względu na przecinki w nazwie z tego mi się robiły trzy kategorie "Herbaty czerwone" , druga osobna kategoria "zdrowotne" i trzecia "na odchudzanie", bo przecinek był separatorem. Przez co np. jak jakaś herbata była przypisana do jednej kategorii "Herbaty czerwone, zdrowotne, na odchudzanie" to potem ten produkt miał przypisane 3 różne kategorie. Pierwotnie wpadłem na pomysł, żeby wykorzystać fakt, że w nazwie jest zawsze spacja po przecinku, a w pliku jako separator nie ma i ten przecinek ze spacją zamienić na jakiś inny znak np. w Notepad++ używając funkcji znajdź i zamień, a potem ten znak z powrotem zmienić na przecinki ze spacją przed importem, ale ze względu na fakt, że na szczęście skrypt pozwala edytować nazwy, tytuły kategorii niezależnie od adresu url i robienia wielkiego zamieszania w kategoriach, to na razie pozmieniałem ręcznie nazwy - ustawiłem po prostu osobno herbatę czerwoną tu i osobno te herbaty zdrowotne i herbaty na odchudzanie. Trudno, chwilowo zlałem temat. Ewentualnie jak będę miał trochę więcej czasu to wrócę do niego. Tylko muszę jeszcze przemyśleć.

[Jermor]

To zrozumiałem, ale także myślałem, że sczytujesz dane z serwisu, w którym te kategorie już są.
Jeżeli masz wpływ na skrypty eksportu z serwisu do CSV i z CSV do serwisu, to zmień znaki podziału na tabulatory albo dowolny inny znak, który nie wystąpi w danych, np #, ; albo @.
Rozwiązaniem jest także ujęcie wszystkich danych tekstowych w znaki cudzysłowu ("tekst, który może zawierać przecinki").
Trochę mylą mi się terminy, jakich używasz. Z punktu widzenia twojego komputera dane z serwisu, to import danych a poprawione dane wysyłane do serwisu, to eksport.
Twój pomysł z podmianą znaków nie jest dobry. To prawda, że możesz otworzyć plik CSV dowolnym edytorem i podmienić te przecinki. Pozwoli ci to wczytać dane w postaci tabeli arkusza kalkulacyjnego. Jednak gdy na jego podstawie utworzysz plik CSV do wysłania na stronę WWW i w tym pliku ponownie przywrócisz przecinki, to skrypt importujący te nowe dane może je źle zinterpretować.

[Pu-erh]

Aha no to na odwrót. Przepraszam za mieszanie. Z tym eksportem i importem pisałem z punktu widzenia sklepu, a nie mojego komputera.

Ok, teoretycznie metoda ze spacją i użyciem funkcji znajdź i zamień spacje z przecinkiem działa. Tylko taka bardzo uciążliwa jest. Trzeba się nakombinować. W każdym razie da się wykorzystać Calca, no ale nie jest to szczególnie wygodne.