LibreOffice Writer zawiesza się po przywróceniu z hibernacji

[mrychu]

Witam wszystkich serdecznie,
Mam następujący problem z programem LibreOffice Writer, który po przywróceniu komputera z hibernacji blokuje się na dłuższy czas przy jakichkolwiek próbach korzystania z otwartego pliku. Wątek zajmuje całkowicie jeden rdzeń procesora i trzeba czekać na odwieszenie. Pomaga jedynie zamknięcie programu i otworzenie pliku ponownie. Chciałbym jednak móc korzystać z funkcji hibernacji, właśnie po to by nie musieć szukać za każdym razem właściwych dokumentów i zakończonego miejsca pracy.
Rzecz dzieje się na Ubuntu 14.04.5 LTS wersja 32-bit na kernelu 4.4.0-137, ale i na poprzednich kernelach i ubuntu 12.04 było podobnie.
Mam nadzieję, że uda się z pomocą obeznanych forumowiczów rozwiązać problem i może ktoś jeszcze z tego rozwiązania skorzysta.
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam,
Mrychu

[Jan_J]

Ktoś z dogłębną znajomością Ubuntu by się przydał...
Ja pracuję na rpm-owych linuksach i unikam instytucji hibernacji, więc trudno mi być pomocnym.
Obserwacja dotyczy zapewne LibreOffice'a z dystrybucji Ubuntu, który jest przygotowany przez paczkarzy Canonical w integracji z innymi pakietami. Jest to więc produkt użytkowo równoważny, ale jego kod jest kompilowany odrębnie, także kod źródłowy ma pewne zmiany w porównaniu z LO. Więc może łatwiej byłoby znaleźć odpowiedź na forach Ubuntu?

[Astur]

Chciałbym jednak móc korzystać z funkcji hibernacji, właśnie po to by nie musieć szukać za każdym razem właściwych dokumentów i zakończonego miejsca pracy.

Znaczy, z wyjątkiem Writera, hibernacja działa bezproblemowo? Czyli to nie kwestia Ubuntu i tego wszystkiego, co sprawia, że hibernacja w Linuksie jest koszmarem.

Sądząc ze stopki, używasz LO 4.2.8. Nie jestem pewien, ale chyba w tej wersji już się pojawił ekran powitalny, który umożliwia zobaczenie miniatur ostatnio używanych dokumentów...
Coś mniej więcej takiego (to jest link do ilustracji).

Wprowadzenie w Narzędzia -> Opcje -> LibreOffice -> Dane użytkownika w polu nazwisko, jakiegokolwiek inteligentnego zwrotu, np. "nieznany", spowoduje, że dokument będzie się otwierał automatycznie w miejscu ostatniej edycji, a we właściwościach "nieznany" pojawi się jako twórca.

Nie jest to może tak dobre jak hibernacja, ale u mnie się sprawdza

[mrychu]

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i porady.
Z pozycjonowania miejsca zakończonej ostatnio edycji korzystam jak najbardziej i jest to dla mnie bardzo ważna funkcja. Skorzystałem również z ostatnio używanych dokumentów w pakiecie LibreOffice (także dziękuję za radę), chociaż również wykorzystuje wyświetlanie ostatnich plików, które bardzo fajnie działa w Unity.
Niemniej jednak hibernowanie otwartych dokumentów by się przydało., jako że często edytuję wiele dokumentów naraz i w wielu miejscach muszę odnaleźć właściwe rzeczy więc jest to najbardziej pracochłonna część, którą fajnie byłoby później szybko odtworzyć do dalszej pracy.
Poza tym hibernacja działa w porządku (i jest to pakiet LO 4.2.8).
Poszukam więc rozwiązania na forum ubuntu, może się uda, niemniej gdyby coś komuś wpadło do głowy, to chętnie przeczytam i wypróbuję rozwiązanie.
Pozdrawiam.

[zulu144]

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i porady.
Z pozycjonowania miejsca zakończonej ostatnio edycji korzystam jak najbardziej i jest to dla mnie bardzo ważna funkcja. Skorzystałem również z ostatnio używanych dokumentów w pakiecie LibreOffice (także dziękuję za radę), chociaż również wykorzystuje wyświetlanie ostatnich plików, które bardzo fajnie działa w Unity.
Niemniej jednak hibernowanie otwartych dokumentów by się przydało., jako że często edytuję wiele dokumentów naraz i w wielu miejscach muszę odnaleźć właściwe rzeczy więc jest to najbardziej pracochłonna część, którą fajnie byłoby później szybko odtworzyć do dalszej pracy.
Poza tym hibernacja działa w porządku (i jest to pakiet LO 4.2.8).
Poszukam więc rozwiązania na forum ubuntu, może się uda, niemniej gdyby coś komuś wpadło do głowy, to chętnie przeczytam i wypróbuję rozwiązanie.
Pozdrawiam.

Gdzieś pewnie jest ukryta możliwość otwarcia dokumentu z pozycją kursora z momentu zamykania pliku lub samemu wymusić takie działanie writera.

[Jan_J]

[...] z pozycją kursora z momentu zamykania pliku [...]

No chance. Zamknięciu nie musi towarzyszyć zapisanie czegokolwiek.
Z chwili ostatniego zapisu, to tak. Taki widok jest przechowywany i otwiera się w przypadku zgodności identyfikatorów autora tekstu i bieżącego użytkownika pakietu.