Właśnie zauważyłem, że nocna kompilacja AOO4 wzbogacona została o boczny panel znany już z Lotusa Symphony 3.
W sumie to wielkiego szału nie ma, ALE rzeczywiście
klikanie jest mocno przyjemniejsze. Sam korzystałem z panelu w Calcu (zrzut jest z Writera ze względu na poufność danych) i wiele potrzebnych opcji jest od razu na wierzchu. W przeciwieństwie do pierwowzoru (Lotusa), OpenOffice (jeszcze?) nie zamula. I jeszcze jedna rzecz mi się rzuciła w oczy. Nowy OpenOffice pięknie obsługuje grafikę wektorową. Media (cliparty, przeniesione z Lotusa naturalnie) nie tracą na jakości, ani nie spowalniają działania pakietu. LibreOffice ma z tym duże problemy.
Kwestią czasu zdaje się być usunięcie (lub wykastrowanie) pasków narzędziowych z góry ekranu. Obecnie ogrom przycisków przejęła właśnie ta belka.
Gdyby ktoś chciał spróbować, to stąd może pobrać kompilacje:
http://ci.apache.org/projects/openoffice/
Ps. na moim Ubuntu 10.04 LTS nowy AOO się nie uruchamia.
