Przyczyna może być całkiem trywialna. Możliwe, że twoje pliki mogą mieć atrybut tylko do odczytu. Możliwe też, że aplikacja nie chce współpracować z kartą.
Sprawdźmy to!
Utwórz w aplikacji nowy plik tekstowy, napisz w nim np. Ala ma kota i kliknij ikonkę zapisu. Na liście wybierz Other Cloud Storage & SC Card, na następnej odsłonie wpisz nazwę dokumentu (np. Ala), cyknij OK, potem wybierz karta SD, folder i cyknij ptaszka.
Następnie z menu Plik wybierz polecenie Zamknij aby wyjść ze swojego pliku. Potem kliknij ikonkę Otwórz, znajdź plik, który przed chwilą zapisałeś na karcie i otwórz go. Jeśli się otworzy do odczytu, to wszystko jest w porządku.
Teraz można rozważyć dwie możliwości:
- Nowo utworzony plik się daje edytować, a stary nie (bo np. nie ten format [1]) i wówczas powinieneś otworzyć pliki, które są tylko do odczytu, a następnie zapisać je ponownie pod inną nazwą, dzięki czemu powinny się otwierać (z tej innej nazwy) bez kłopotów.
Lub - Nowo utworzony plik NIE daje się edytować i wówczas pozostaje ci używanie Dysku Google. Są do niego rozmaite rozszerzenia, wśród nich i takie, które umożliwia czytanie dokumentów ODT. A i sama aplikacje Google powinny bez specjalnych problemów obsługiwać format open document, nawet z tabelkami.
__________
Andropen jest zrobiony na podstawie OpenOffice, ale to nie jest ten OO, który sobie ściągniesz ze stron Oracle. To jest jego pochodna, dostosowana do androida.
Peppermint 10 – LibreOffice 7.1.1.2
Zanim zastosujesz się do jakiejś rady, zrób kopię zapasową dokumentu, którego ona ma dotyczyć.Wskazówka: w dokumentach używam czasem niestandardowych, bezpłatnych czcionek
Gentium i
Lato